BITWA POD OLIWĄ
W połowie XVI wieku ze względu na dużą popularność Plaży Dojlidy, władze miasta wydały glejt na wybudowanie tam karczmy, z której mogliby korzystać miłośnicy kąpieli. Karczma początkowo nazywała się "Bistro nad zalewem", ale ze względu na czynność, której najczęściej oddawali się w niej plażowicze, zyskała nazwę "Oliwa".
Podczas Potopu Szwedzkiego flota wroga dotarła, płynąc w górę Wisły, Narwi, Supraśli i Białej aż do Białegostoku, gdzie tymczasem siły lądowe najeźdźcy usiłowały bezskutecznie pokonać patrol Straży Miejskiej broniący stolicy Podlasia już od kilku miesięcy.Na redzie Dojlidzkiego portu, dokładnie naprzeciwko wspomnianej karczmy, 28 listopada 1627 roku rozegrała się wielka bitwa, znana w historii, jako Bitwa pod Oliwą.
Tak opisuje to wydarzenie Mikipedia:
Do bitwy doszło, gdy patrolująca Zalew Dojlidy szwedzka eskadra płynąca z plaży w kierunku sauny, dostrzegła na redzie białostockie okręty. Szwedzi płynęli w dwóch grupach – w pierwszej grupie okręt admiralski „Tigern” i okręt wiceadmiralski „Pelikanen” (dowódca wiceadmirał Fritz), a w drugiej grupie pozostałe okręty z „Solenem” na czele.
Bitwa szybko rozbiła się na dwa starcia: szwedzkiego okrętu admiralskiego „Tigern” z miejskim okrętem admiralskim „Rycerz Święty Jerzy” (walka między tymi dwoma okrętami zapoczątkowała całą bitwę) i pinką „Panna Wodna” oraz białostockiego „Wodnika” ze szwedzkim „Solenem”. Po oddaniu salw z dział pokładowych doszło do abordażu. Do walki włączyła się również Panna Wodna, która ostrzelała Tigerna od rufy. W końcu po zaciętej walce szwedzki okręt „Tigern” został zdobyty przez żołnierzy Urzędu Miejskiego.
Walka ze znacznie większym Solenem była bardziej zacięta, a załoga zaatakowanego galeonu skutecznie opierała się załodze Wodnika. Gdy z pomocą Wodnikowi nadpłynęła fluita Biały Lew, Podlasiacy uzyskali przewagę i wdarli się na pokład. Widząc beznadziejność sytuacji szyper szwedzkiego okrętu pobiegł do komory prochowej i doprowadził do wybuchu. Znaczna część walczących Białostoczan i Szwedów zdołała przeskoczyć na pokład Wodnika, reszta zginęła wraz z wysadzonym okrętem. Pozostała część szwedzkiej floty ratowała się ucieczką na środek zalewu, natomiast zwycięskie okręty białostockie wraz ze zdobytym Tigernem odpłynęły do pobliskiego pomostu.
Konsekwencje:
Zwycięska bitwa została rozpropagowana w Europie przez białostocki dwór; powstało także powiedzenie, że tego dnia na Dojlidach „słońce zaszło w południe” („Solen” znaczy ‘Słońce’). Bitwa nie miała większego znaczenia dla ogólnej sytuacji militarnej, jednakże miała duże znaczenie moralne i propagandowe, udowadniając, że białostocka flota może pokonać szwedzką. Wzmocniła też pozycję Urzędu Miejskiego wśród mieszczaństwa Białegostoku.
HB
08.01.2024

Komentarze
Prześlij komentarz